wtorek, 25 czerwca 2013

Rozdział 14

Rozdział 14

Szpital
Violetta
Gdzie ja jestem? Nic nie widzę, ale słyszę i czuję. Ktoś mnie trzyma za rękę. To chyba Leon. Ale jest tu ktoś jeszcze.
-Jak z nią?- To chyba Fran.
-Jeszcze się nie obudziła. -To na pewno Leon. Chodź miał dziwny głos, jakby płakał...
Co się ze mną stało? Powiedział, ze się jeszcze nie obudziłam... Jestem w śpiączce?
-Violetta!-To mój tata.-Co jej się stało?
Mówcie!!!
-Szliśmy z Fran, gdy zobaczyliśmy Violettę leżącą na chodniku i Tomasa z patelnią. zabrali go na komisariat.
A więc Tomas przywalił mi patelnią. Wspaniały dzień... A  Leon mnie uratował! a i Fran... Czemu nie mogę się obudzić?! Muszę coś zrobić, by wiedzieli, że tu jestem. Może spróbuję ścisnąć dłoń Leona. nie udało mi się. Dobra jeszcze raz. Uda ci się Violetta.
-Violu!-Udało mi się!
-Co się stało Leon?-Spytał mój tata.
-Ścisnęła moją dłoń. Może się obudzi. Violetta, dasz radę.
-Biegnę po lekarza.
Dam radę. Dam radę, dam raa
Leon
-Violetta!- Powoli otworzyła oczy. -Udało się.-Przytuliłem ją.
Fran podbiegła do Violetty i się uścisnęły.
-Jesteśmy.-Przybiegł pan German z lekarzem.
15 min później
Lekarz powiedział, że Violetta będzie mogła wyjść już jutro. Akurat zdąży na przyjęcie.
2h później
Wszyscy już poszli, oprócz mnie i Violi oczywiście. Ona zasnęła, a ja tu siedzę i patrzę na nią.
Diego
-Gdzie byłaś? Spóźniłaś się 20 minut?
-Przepraszam Diego, byłam u Violetty, jest w szpitalu.
-Co jej się stało? -Spytałem chodź dobrze wiedziałem.
-Tomas, patelnia, taka sytuacja.
-Ale przyjęcie wciąż aktualne?
-Tak. O 17.
Poszliśmy do Resto na Koktajle.
Następny dzień 16:00
Violetta
Wyszliśmy z Leonem ze szpitala. Zaprowadził mnie do domu, a teraz czeka w salonie na mnie.
-Violetta-Krzyknął-Spóźnimy się!
-Gdzie się spóźnimy? - O co mu chodzi. Nie wierzę, że możemy się spóźnić do jego domu, by poćwiczyć piosenkę.
-Co? Nigdzie! O czym ja gadam, chodź już!
On coś knuje. Przez całą droge nie odzywał się do mnie, tylko uśmiechał. Weszliśmy do jego domu. Było ciemno. Leon puścił moja dłoń.
-Leon! Gdzie jesteś?

1 komentarz:

  1. Super kiedy next?
    zapraszam http://violettamojestory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń